Hej. Polubiłam rysowanie na czarnych kartkach. Najczęściej do nich lubię stosować pastele olejne, ponieważ zostawiają ładny, wyrazisty kolor za czarnym tle. W tym roku ponownie narysowałam kwiaty dla mojej babci. Jest to gałązka kwiatów wiśni, ale wyszły troszkę te kwiaty jak u jabłonki 😅
Jak widzicie tutaj data też bardzo odbiega od teraźniejszej. Heh, no cóż tak to już jest jak leń chce prowadzić regularnie bloga.
Drugą pracą na czarnej kartce jest praca na konkurs pt. "Witkacy i Ja", na której przedstawiłam symbole Siedmiu Bogów Szczęścia z mitologii Japońskiej:
Z góry przepraszam za tak słabą jakość zdjęcia, ale robiłam to do późna w nocy, a nie chciało mi się czekać do rana 😇
Chwilowo to wszystkie prace na czarnym papierze jakie zrobiłam dotychczas. Mam nadzieję, że się podobają 😊
Nadia
Hejka. Eh... znowu piszę post z tak wielkim odstępem czasowym. Po pierwsze troszkę się pozmieniało. Stworzyłam swoją stronkę na Facebooku o moich rysunkach, więc zapraszam aby sprawdzić co się u mnie dzieje →LINK.
Po drugie dziękuję za ponad 1700 wyświetleń na moim blogu 💕 Jest to dla mnie zaszczyt wiedzieć, że pomimo braku nowych osób zaglądacie tutaj.
Tak więc teraz postaram się pouzupełniać braki i zabieram się do roboty, bo niedługo wakacje, a przy okazji Dzień Dziecka.
Wracając do tego co miałam pisać...
Dostałam nowe zamówienie. Tym razem od mojej najlepszej przyjaciółki. Tak jak mój przyjaciel poprosiła, abym narysowała moją interpretację jej jako postaci mangowej, a tak o to wyszła:
Jak widzicie na zdjęciu, rysunek został zrobiony dość dawno. Spokojnie. Teraz postacie wychodzą mi (a przynajmniej ja tak uważam) lepiej.
Nadia
Tak jak obiecałam...kolejny post o postaciach rysowanych do pasa. Otóż chodzi o to, że jak pokazałam mojemu przyjacielowi (którego pozdrawiam) ten rysunek↷
to bardzo chciał abym "zinterpretowała" jego jako postać mangową. Oczywiście podjęłam wyzwanie! W ten sposób zaczął się także mój początek prac na zamówienia. A teraz mniej gadania, a więcej pokazywania 😉
O to jak powstał kolejny rysunek postaci do pasa:
Całe szczęście zdjęcia są, bo stale pokazywałam koledze jak to wyglądało 😊 Mam nadzieję, że się podoba. Czekajcie cierpliwie na kolejny post 😘
Nadia
Witam serdecznie moich czytelników. Jak zwykle piszę posty masowo z dużą przerwą czasową...no niestety 😁
Nie miałam żadnego pomysłu na tytuł posta, ale za to mam (nadzieję) rysunki, które powinny Was zainteresować.
Pewnego razu pomyślałam sobie "A narysuję sobie moją ulubioną postać w mojej wersji do pasa". No i jak powiedziałam, to tak i się stało, a to co wyszło po skończeniu macie poniżej:
*Pierwsze zdjęcie przedstawia już gotowy obrys
*Drugie zaś prezentuje już postać gotową. Skóra jest szara, ponieważ dalej nie mogłam znaleźć odpowiedniego koloru kredki, który mnie zafascynował 😅
Na tym skończę post ale to jeszcze nie wszystko...dowiecie się niebawem.
Nadia