Tak jak sugeruje nazwa postu, zamierzam pokazać kolejne makijaże na Halloween. Dziś zaprezentuję Wam dwie propozycje 😊
Pierwsze zdjęcie przedstawia moje kombinowanie z różnymi rzeczami, głównie z nowym patentem na efekty czyli rozdwojone i porwane chusteczki z klejem nietoksycznym.
Niestety ten makijaż nie jest tak dobrze dopracowany 😕 Ale druga charakterystyczna jest bardziej konkretna, ponieważ zainspirowałam się diablicą:
Dobrałam jeszcze rogi i starałam się opaskę ukryć włosami. Całe szczęście koleżanka w dzień Halloween mnie ładnie uczesała (z góry pozdrawiam moją fryzjerkę Nikolę 💙) .
Jeśli chodzi o Halloweenową serię to w tym roku już koniec. W następnym roku bardziej się postaram, zwłaszcza z ilością postów.
Dzięki za uwagę i do następnego postu 😘
Nadia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz