Moim pomysłem jest się zrobić na straszną lalkę (nie, nie zainspirowałam się od Annabell), ale ze względu na to że mam jeszcze dużo czasu, to stwierdziłam, że sobie pokombinuję. A to co mi wyszło z wczorajszego kombinowania:
Przed i po. Tak to wygląda. Muszę jeszcze trochę dopracować tego typu makijaże. Z czasem będzie więcej takich postów. Do następnego posta.
Nadia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz